 Wysłany: Wto 20:17, 11 Wrz 2007 Temat postu: wyjechałem z Milówki |
|
| Zgadzam się że Milókwa jest pieknie położona, gdy wychodziłam za stodołę u Babci, to rozciągał się piękny widok na Dunajec, pola i piękne lasy.
Ludzie byli dobrzy dla siebie, wielu członków rodzi wjeżdzało za chlebem do USA. Siostra mojej Babci też pozostała w Ameryce. Rodzństwo mojego Taty rozjechało się po Polsce, ziemi było zamało jak na tak dużą 12 osobową rodzinę. Jednak nik z nich nie wrócił do tej pięknej wsi. |
|
| Wysłany: Nie 17:29, 25 Mar 2007 Temat postu: Do Milowki wroce |
|
| W latach 70 moja rodzina wyjechala z Milowki za lepszym i wygodniejszym zyciem mieszkamy w bloku , ostatnio jadac do Nowego Sacz wstapilem na Milowke , mocno zabilo mi serce jak minalem figurke /o ktorej to jest legenda ktora znalem z opowiadan /i musze stwierdzic ze duzo sie zmienilo Milowka staje sie nowoczesna i zadbana, duzo pieknych domow , starsze odnowione , jak to ujal autor tej strony "malownicza" piekny krajobraz czyste powietrze lasy mysle o powrocie .
Pozdrawiam wszystkich. |
|